Nowe nazwy ulic potrzebne

Urząd Dzielnicy Wawer szuka pomysłów na nazwę ulicy w rejonie naszego osiedla. Pisze o tym m.in. dzisiejszy Fakt w artykule Nazwij sobie ulicę i zgarnij nagrody. Chodzi konkretnie o znalezienie nazwy dla budowanego właśnie przedłużenia ulicy Mydlarskiej. Jak wyjaśnili mi urzędnicy nie jest to jeszcze sprecyzowane, którego dokładnie odcinka ulicy miałoby to dotyczyć, a w całej akcji chodzi głównie o pozyskanie nowych i ciekawych propozycji nazw ulic.

Rzeczywiście nazewnictwo ulic w tym rejonie powinno zostać uregulowane. Ulica Mirtowa wije się niewiadomo gdzie, a Mydlarska jest w dwóch róznych miejscach. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że szczególnie zmiana nazwy ulicy w miejscach gdzie już ktoś mieszka (i jeszcze np. prowadzi działalność gospodarczą) wiąże się z kłopotem związanym ze zmianą dokumentów i aktualizacją adresu w wielu miejscach – nawet mimo iż wyrobienie nowych dokumentów jest wtedy darmowe. Sam przeżyłem taką zmianę adresu i wiem, że ciągnie się ona długo. Z drugiej jednak strony warto porządkować to nazewnictwo ulic chociażby po to, aby karetka mogła szybko dojechać na miejsce, lub aby nowe numery posesji nie były zbytnio przekombinowane (przykładowo przy Mirtowej nadawane są już teraz numery w stylu Mirtowa 3XA, 3XB itd.).

Sądzę, że nowych nazw powinni poszukać przede wszystkim okoliczni mieszkańcy. Nie chcielibyśmy przecież, aby powtarzały się propozycje nazw typu Rzeżuchowa, która to przymierzana była dla krótszej Mydlarskiej. Skoro urzędnicy będą i tak nadawać nowe nazwy ulic na tym terenie to warto chyba się w to jednak zaangażować.

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *