Co dalej z terenem oczyszczalni ścieków i bezpośrednią okolicą?

Oczyszczalnia ścieków nie jest już zasilana ściekami komunlanymi bowiem te płyną już kanałem ściekowym w ulicy Mydlarskiej, a następnie w ulicy Lucerny by dotrzeć do kolektora W. Co dalej będzie się zatem działo z terenem oczyszczalni ścieków?

W chwili obecnej nie za bardzo wiadomo nawet kogo możnaby o to zapytać. Właścicielem działki jest miasto Warszawa, ale od 1981 roku użytkuje ją MSM ZWAR. W 2012 roku spółdzielnia ta złożyła wniosek o zasiedzenie działki pod oczyszczalnią ścieków. Sprawa cały czas się toczy, bieg sprawie nadano dopiero w 2015 roku i tak naprawdę to właśnie Sąd zdecyduje o tym kto będzie właścicielem terenu, na którym jest obecnie umiejscowiona oczyszczalnia ścieków. Spółka MPWiK poinformowała natomiast, że nie przejmuje na swój stan samej oczyszczalni ścieków bowiem nie ma takiej konieczności. Nie zostanie tutaj zastosowana taka zasada jak przy przejmowaniu istniejącej sieci kanalizacyjnej na obszarze osiedla Sadul, według której urządzenia kanalizacyjne z chwilą ich włączenia do sieci MPWiK S.A. stają się elementem przedsiębiorstwa Spółki. Spółce MPWiK nie jest potrzebna oczyszczalnia bowiem odwrócony został bieg ścieków, które płyną teraz w ulicy Mydlarskiej w odwrotnym kierunku niż to było wcześniej.

Więcej szczegółów na ten temat można przeczytać w odpowiedziach na moje Zapytanie nr 1(5)/2016 z dnia 27.01.2016. Odpowiedzi udzieliło Biuro Gospodarowania Nieruchomościami w piśmie z dnia 18.02.2016, Wydział Ochrony Środowiska w piśmie z dnia 18.02.2016, MSM ZWAR w piśmie z dnia 26.02.2016 oraz MPWiK w piśmie z dnia 25.03.2016.

Bez względu na to kto będzie w dalszym ciągu władał działką pod oczyszczalnią ścieków, interesujące jest to co dalej będzie się działo z tym terenem?

Projekt Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego obszaru Sadul przewiduje w tym miejscu w dalszym ciągu urządzenia kanalizacyjne. MPWiK nie przewiduje tutaj jednak żadnej przepompowni ścieków, a i MSM ZWAR sama oczyszczalnia, która zresztą nie ma i nie będzie miała pozwolenia na funkcjonowanie, jak i inne urządzenia kanalizacyjne nie są już i nie będą w tym miejscu potrzebne. Najprawdopodobniej błędem było zatem założenie w ramach projektu MPZP Sadul, że w miejscu dzisiejszej oczyszczalni ścieków w dalszym ciągu zlokalizowane będą urządzenia kanalizacyjne. Na dzisiaj jest to jeszcze aktualne ale na najbliższe lata już nie. Oczyszczalna będzie zapewne rozebrana, a działka powinna zostać docelowo przeznaczona np. na teren zielony lub ewentualnie zabudowę jednorodzinną.

Wygląda natomiast na to, że wraz z uchwaleniem MPZP Sadul zlikwidowana zostanie tzw. strefa ochronna oczyszczalni. Aktualni właściciele terenów bezpośrednio sąsiadujacych z oczyszczalnią nie mogli swobodnie dysponować swoimi nieruchomościami z uwagi na ustanowienie takiej strefy. W odpowiedzi na Interpelację nr 2(91)/2016 z dnia 13.01.2016 w sprawie likwidacji tej strefy ochronnej, tj. w piśmie z dnia 23.02.2016 Dyrektor Biura Architektury i Planowania Przestrzennego poinformował, że taka strefa zniknie wraz z uchwaleniem MPZP Sadul, który takiej strefy ochronnej nie przewiduje.

Tak czy inaczej mam nadzieję na lepsze zagospodarowanie tych terenów w przyszłości przez co spacery nad Kanał Zagóździański staną się jeszcze bardziej przyjemne.