Czy ulica Lucerny jest już bezpieczna?

W grudniu 2015 roku zakończono ślimaczącą się budowę czterech azyli dla pieszych w ulicy Lucerny. Azyle to pomysł Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie (ZDM) na poprawienie bezpieczeństwa w tej ulicy w miejsce działającej (a może raczej właśnie niedziałającej?) miejscowo sygnalizacji świetlnej uruchamianej po przekroczeniu dozwolonej prędkości przez przejeżdżające samochody. Światła te się nie sprawdzały gdyż duża część kierowców niestety zupełnie je ignorowała. Czy lepiej sprawdzają się zatem wybudowane azyle dla pieszych?

Opinie są raczej pozytywne, ale nie oznacza to, że azyle dla pieszych są wystarczające i załatwiają wszystkie problemy związane z bezpieczeństwem w ulicy Lucerny. Kilka problemów w tej ulicy dalej pozostaje nierozwiązanych.

Zostając jednak jeszcze przy azylach warto zwrócić uwagę na fakt, iż swojej roli nie spełnia do końca azyl przy ul. Snopowej, który nie został wybudowany na środku osi jezdni, ale został przesunięty w dużej mierze na południową stronę. Między innymi o tę sprawę pytałem ZDM w grudniu ubiegłego roku. W odpowiedzi z dnia 30.12.2015 otrzymałem informację, iż azyl został wybudowany zgodnie z projektem (sic!). Jednocześnie poinformowano mnie, że wykonano tylko jednostronne poszerzenie jezdni z uwagi na instalacje podziemne. Nie wiem jak można twierdzić, że wybudowano go zgodnie z projektem skoro w projekcie azyl znajduje się na środku jezdni a poszerzenie jezdni jest obustronne. Efektem takiego umiejscowienia azylu jest to, że kierowcy jadący ulicą Lucerny w kierunku zachodnim w ogóle nie odczuwają istnienia tego azylu dla pieszych.

Inny nierozwiązany problem ulicy Lucerny to w dalszym ciągu brak przejścia dla pieszych w rejonie skrzyżowania z ulicą Mielecką i Antenową. Wielu mieszkańców przechodzi tu przez jezdnię mimo braku przejścia dla pieszych. ZDM potwierdza zasadność budowy takiego przejścia, ale zwraca uwagę na fakt, iż wymagałoby to zmniejszenia rowów odwadniających, co pogorszyłoby i tak fatalnie działające przy większych opadach odprowadzanie wód deszczowych i roztopowych (odprowadzanie wód z całej ulicy Lucerny to zresztą kolejny problem, o którym pisałem we wpisie: „Co z odwodnieniem ulicy Lucerny?„). Mam nadzieję, że ZDM bezpośrednio po budowie kanalizacji w ulicy Lucerny rozwiąże sprawę odwodnienia tej ulicy i nie będzie już żadnego wytłumaczenia dla braku tego przejścia dla pieszych.

Kolejne problemy w ulicy Lucerny to m.in. ciągle nieposzerzony mostek nad kanałem Nowe Ujście (ZDM obiecuje zrobić to bezpośrednio po zakończeniu budowy tunelu w Międzylesiu), brak ścieżki rowerowej (budowa planowana jest do 2020 roku), niewielka odległość słupów oświetleniowych od jezdni w niektórych miejscach, a także zły stan niektórych z tych słupów, słabe oświetlenie przejść dla pieszych oraz brak oznakowania poziomego na odświeżonym odcinku po budowie kanalizacji tj. odcinku od Traktu Lubelskiego do ul. Mydlarskiej.

Wspomnieć można jeszcze o brakującej kanalizacji na odcinku od Mydlarskiej do Mrówczej ale miejmy nadzieję, że zgodnie z planami MPWIK budowa co najmniej rozpocznie się jeszcze w tym roku.

Reasumując: ulica Lucerny ma jeszcze wiele potrzeb i z pewnością nie można przestawać zabiegać o dalsze poprawianie bezpieczeństwa w tej ulicy.

 

 

 

4 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *