Stacja Veturilo w osiedlu Sadul?
Trwają właśnie konsultacje w sprawie funkcjonowania sieci Veturilo w Warszawie od 2017 roku. Umowa z obecnym operatorem sieci wypożyczalni rowerów miejskich kończy się wraz z końcem 2016 roku i możliwa będzie wtedy rozbudowa tej sieci o nowe stacje. Propozycje nowych lokalizacji stacji Veturilo można zgłaszać na specjalnej stronie internetowej pod adresem: rowery.um.warszawa.pl.
Zgłosiłem dwie propozycje stacji Veturilo w osiedlu Sadul. Jedna z propozycji to Sadulski Zakątek na rogu Mydlarskiej i Mirtowej, a druga propozycja to działka z kontenerem Rady Osiedla Sadul pomiędzy Osadniczą, Kwidzyńską i Lucerny. Zgłoszonych zostało także kilka propozycji lokalizacji takich stacji w bezpośrednim sąsiedztwie osiedla Sadul jak np. przy Klubie Kultury Zastów czy też przy siedzibie ZGN przy Trakcie Lubelskim w osiedlu Zerzeń.
Czy stacja Veturilo w osiedlu Sadul miałaby sens i czy liczba wypożyczeń byłaby na tyle istotna, że warto byłoby taką stację utrzymywać? A może stacja Veturilo powinna być zlokalizowana bliżej linii kolejowej? Zapraszam do komentowania i przede wszystkim do zgłaszania swoich uwag i propozycji nowych stacji Veturilo. Im więcej zgłoszonych zostanie propozycji takich stacji w dzielnicy Wawer tym większa szansa na faktyczne och powstanie. Konsultacje trwają jeszcze tylko do 13 października.
W dniu 6 października o godz. 18:00 w Dzielnicowym Biurze Finansów Oświaty przy ul. Grochowska 262 odbędzie się również spotkanie konsultacyjne w sprawie przyszłości sieci Veturilo m.in dla dzielnicy Wawer.
Przy Sadulskim Zakątku to jednak bez sensu. Nikt nie będzie budował i utrzymywał stacji dla kilku okolicznych mieszkańców. Nie taki był zamysł tej infrastruktury. Na działce RO Sadul też nie ma to większego sensu bo jest daleko od węzłów komunikacyjnych.
Sensownie byłoby przy PKP i Przy WCK Zastów ale bliżej skrzyżowania z Traktem Lubelskim.
Sadulski Zakątek jest jak najbardziej właściwym punktem na lokalizację jednej z sieci stacji w naszej dzielnicy. W naszej dzielnicy z roku na rok przybywa mieszkańców którzy korzystają z systemy P+R i z radością powitają możliwość pozostawienia auta w domu albo wręcz rezygnacji z zakupu. I rowerem dojadą na stację czy w pobliże węzłów komunikacji publicznej.
Tacy mieszkańcy muszą się wyposażyć we własny rower. Jak napisał #jasiek nikt nie będzie stawiał stacji dla 10 okolicznych mieszkańców żeby zaspokoić ich potrzeby dojazdu do P+R. Sprawny używany rower kosztuje 200 zł i można go pozostawić na P+R więc Ci co mieli zrezygnować z samochodów już dawno na to wpadli. Stacja musi mieć wymianę rowerów w obu kierunkach, a Sadulski Zakątek jest po środku niczego (z punktu widzenia atrakcyjności podróżnych) i nikt do niego nie trafi, a nawet nie ma po co. Prawie wszystkie stacje są przy węzłach komunikacyjnych.
Wyjątkami są takie jak na Vogla czy nad jeziorkiem na Gocławiu, ale tam są rozległe tereny rekreacyjne, a do tego bardzo blisko jest przynajmniej jeden autobus czego się nie da powiedzieć o Mirtowej.
Jeśli mamy coś wywalczyć to proponuję zgłosić coś realnego i sensownego co będzie miało szansę zostać zrealizowane.
firma komercyjna jaką jest Veturilo z pewnościa nie bęzie miała ochoty zamrozić kilku rowerów w naszym osiedlu które jest typową noclegownią Komunikacja taka ma służyć mieszkańcom ale rownież firmie która zarabia na obrocie rowerami. Mieszkańcy naszego osiedla z pewnościa nie użyją rowerów do przejazdu do centrum, a lokalizacja w Sadulskim Zakątku lub przy Mirtowej/Mydlarskiej będzie sypialną dla rowerów jeżeli dojdzie do skutku.