Sprawozdanie z Posiedzenia Komisji Statutowej RD Wawer z Przewodniczącymi Rad Osiedli
Zachęcamy do zapoznania się ze sprawozdaniem Przewodniczącego Rady Osiedla Sadul p.Bernarda Wojciechowskiego z Posiedzenia Komisji Statutowej RD Wawer z Przewodniczącymi Rad Osiedli w Dzielnicy Wawer z dn. 04.03.2013:
Podczas wczorajszego posiedzenia Komisji Statutowej nie udzielono jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o wykładnię prawną statutowego zapisu o zarządzie osiedla, choć wskazywano na jego absurdalny aspekt, zwłaszcza w odniesieniu do relacji z opiniami prawnymi z tzw. miasta. Wygląda na to bowiem, że po prostu tak zdecydowano, choć nie wiadomo, kto i dlaczego. Takie ujęcie sprawy stawia funkcjonowanie obecnych Rad Osiedli w niezręcznym położeniu, tym bardziej że wiąże się to pośrednio z zapisem o nietworzeniu przez Radę Osiedla „własnego budżetu” (§5 obowiązujących od 24.07.2012 Statutów Osiedli w Dzielnicy Wawer).
Pewne światło na drogę prowadzącą do uchwalenia obecnych statutów rzuca załączony dokument o nazwie: „Zarządzenie Prezydenta m.st. Warszawy”. Zarządzeniem tym wstrzymano uchwalenie statutów osiedli w dzielnicy Wawer w 2011 roku. Statuty miały być wówczas uchwalone na podstawie uchwały Rady Dzielnicy Wawer nr 174/XLVIII/2010 z 9.11.2010. Wykonanie uchwały dotyczącej statutów zostało wstrzymane, ponieważ treść statutów obarczona była licznymi wadami prawnymi. Tak wynika z uzasadnienia do ww. zarządzenia. Dokument jest o tyle ciekawy, że pokazuje jak nieumiejętnie, żeby nie powiedzieć niechlujnie, przygotowano projekt statutu osiedli w Wawrze. Niemniej jednak w dokumencie nie ma wskazania żadnej podstawy prawnej co do wymogu powołania zarządu osiedla. Wydaje się, że koncepcja przeniesienia pomysłu zapisu (o zarządzie osiedla) z wyższych szczebli samorządowych została wprowadzona w sposób arbitralny. Po prostu, gmina „metroploitalna” zdecydowała, jak będą wyglądały statuty osiedli, a tym samym cała organizacja jednostek niższego rzędu. Nie oznacza to wcale, że jednoznacznie wskazano, na jakiej podstawie prawnej dokonano zapisu o zarządzie, tym bardziej że statutowy zapis o zarządzie osiedla nijak się ma do statutowego zapisu o zarządzie jednostek wyższego rzędu (np. dzielnicy). Osiedlom nie przyznano budżetu, bo, jak wskazano w uzasadnieniu, nie mogą prowadzić gospodarki finansowej, ponieważ nie przewidują tego przepisy o finansach publicznych. Skoro więc osiedle nie prowadzi gospodarki finansowej, a więc nie tworzy budżetu (i nie ma odpowiedzialności za majątek osiedla), co zapisano §5 obecnego statutu osiedli, to czym, u licha, ma zarządzać narzucony w statucie zarząd? Czy ma to być zarząd od zarządzania inicjatywami, projektami uchwał, informacją, sprawami bieżącymi lub niecierpiącymi zwłoki, albo też dyżurami, jak zapisano w §17 obecnego statutu? W pkt. 1. tegoż §17, jako zakres działania wskazano dla zarządu „reprezentowanie Osiedla wobec organów Dzielnicy m.st. Warszawy i inny podmiotów”, a więc funkcję reprezentacyjną, a nie zarządzającą. Możliwe więc, że według tego zapisu zarząd będzie reprezentował osiedle wobec podmiotu, jakim jest np. warszawskie ZOO.
Z tych powodów dziwna wydaje się bierność Rady Dzielnicy w sprawie wystąpienia o wykładnię prawną zapisu o zarządzie w statucie osiedli. Komisja Statutowa uważa, że ewentualne zmiany w statucie osiedli będą możliwe dopiero w następnej kadencji Rad Osiedli, czyli po 2014 roku. Poniżej krótkie omówienie wybranych fragmentów z uzasadnienia z 2011 roku:
1. Pomylono nazwę jednostki niższego rzędu. Nie jest nią „rada osiedla”, tylko osiedle, natomiast „rada osiedla” jest organem jednostki niższego rzędu. Nie „rada osiedla” posiada statut, lecz osiedle.
2. Nie ma prawnych możliwości przekazania „funduszy gminnych” na rzecz osiedla. Wynika to z przepisów o finansach publicznych. W zakresie gospodarki finansowej przyjęto w projekcie uchwały o statucie osiedli w Wawrze rozwiązanie niedopuszczalne z punktu widzenia przepisów o finansach publicznych (art. 12 ustawy 15.03.2002 o ustroju m.st. Warszawy, a mianowicie, że: Art. 12. ust. 1: Gospodarka finansowa dzielnicy prowadzona jest na podstawie załącznika dzielnicowego do uchwały budżetowej m. st. Warszawy, stanowiącego integralną część tej uchwały, określającego środki przeznaczone do dyspozycji dzielnic na realizację ich zadań. Ponadto, nie ma prawnej możliwości na desygnowanie środków finansowych „z przeznaczeniem na poprawę infrastruktury technicznej osiedla”, co z kolei wynika z art. 143 ust. z 21.08.1997 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Jednostka niższego rzędu (osiedle) nie jest osobą prawną, a więc nie może „dysponować funduszami” m.st. Warszawy, czy też środkami finansowymi na poprawę infrastruktury technicznej, ponieważ nie ma zdolności prawnej, np. do zawierania umów. Tak więc ograniczenia wynikają z przepisów ustaw o finansach publicznych. Tym samym działania Rady Osiedla, polegające na zgłaszaniu problemów, podejmowaniu inicjatyw, itp., nie są podstawą do prowadzenia gospodarki finansowej w ramach budżetu dzielnicy. Takie jest prawo w Polsce.
3. W dokumencie wyraźnie stwierdzono, że przewodniczący Rady Osiedla nie powinien być przewodniczącym zarządu osiedla, bo Rada ma funkcję kontrolną, i nie może to być jedna i ta sama osoba. Rozgraniczono też wyraźnie kompetencje przewodniczącego Rady Osiedla i zarządu. Co więcej, przenoszenie wniosków z dyżurów zarządu na zebranie Rady Osiedl było nieczytelne.
4. Komisja rewizyjna powoływana jest spośród Rady Osiedla, która pełni funkcję kontrolną.
5. Z obecnego statut §15 pkt. wynikałoby, że tryb odwołania przez Radę Osiedla komisji problemowych jest taki sam jak tryb powołania, a więc w głosowaniu jawnym.
6. Ten sam §15 pkt. 1. mówi, że Rada Osiedla „może” powołać komisje problemowe, lecz nie „musi”. Można więc założyć, że będą funkcjonować Rady Osiedli bez komisji problemowych, co być może ułatwi sprawę powołania zarządu.
7. Dokument zwraca też uwagę na nieprawidłowe użycie wyrażenia „organy” osiedla, zamiast „członkowie rady osiedla”. Sugeruje się ponadto, że można używać nazwy „radny osiedla”. Niestety, w obecnym statucie nie pojawia się wyrażenie „radny osiedla”. Słowo „radny” jest jakby przypisane do statutu szczebla wyższego (np. dzielnicy), co świadczy o swego rodzaju megalomanii.
Zachęcam do zapoznania się z treścią uzasadnienia załączonego dokumentu.