Problem z chodnikiem przy Sadulskim Zakątku

Wawerscy urzędnicy rozpoczęli przygotowania do realizacji zwycięskiego projektu budżetu partycypacyjnego na 2015 w osiedlu Sadul tj. realizacji „Sadulskiego Zakątka wypoczynkowo – rekreacyjnego”. W ramach tego rekreacyjnego terenu na rogu ulic Mirtowej i Mydlarskiej (tej krótkiej), zgodnie z opisem projektu powinny w tym roku powstać: siłownia plenerowa pod chmurką, latarnie parkowe (2 sztuki), ławki z oparciem (3 sztuki), kosz na śmieci, 5 stojaków rowerowych tupu U, chodnik przy Sadulskim Zakątku wzdłuż ul. Mirtowej (ok 140m2, długość 70m, szerokość 2m), betonowy słup ogłoszeniowy. Ponadto po uprzątnięciu terenu powinny pojawić się tam nowe nasadzenia drzew i krzewów.

27 marca br otrzymałem informację, iż nie zostanie zrealizowany chodnik wzdłuż ulicy Mirtowej przy przedmiotowym terenie, który był elementem składowym zwycięskiego projektu. Jako autor tego projektu usłyszałem w Wydziale Promocji, Kultury i Sportu, że nie jest możliwe wykonanie tego chodnika z uwagi na trudności formalne. Wymagane jest bowiem wykonanie projektu wykonawczego oraz uzgodnienie nowej organizacji ruchu z miejskim inżynierem ruchu, co podobno nie jest do zrobienia w ciągu tego roku. Ponadto kwota przewidziana w projekcie na chodnik (11.200zł),  wg. dzisiejszej opinii urzędników jest zbyt mała aby to zadanie zrealizować. Zastanawiam się po co w takim razie przeprowadzana była szczegółowa weryfikacja projektów na jednym z etapów dopuszczania ich do głosowania w 2014 roku. Projekt przecież został pozytywnie zaopiniowany po takiej weryfikacji jako możliwy do zrealizowania.

Wyjściem z sytuacji byłoby zrealizowanie tego chodnika np. w 2016 roku poza budżetem partycypacyjnym tj. z budżetu dzielnicy Wawer, ale czy rządząca koalicja PO-WIS się na to zdecyduje? Złożyłem w tej sprawie interpelację z dnia 1 kwietnia 2015 roku.