MSM ZWAR do mieszkańców posesji podłączonych do sieci kanalizacyjnej: sami musicie konserwować i usuwać awarie sieci kanalizacyjnej, podłączonej do oczyszczalni.

Według spółdzielni MSM ZWAR, eksploatatora oczyszczalni w osiedlu Sadul, (patrz pismo MSM/146/2010), mieszkańcy osiedla Sadul, których posesje podłączone są do lokalnej sieci kanalizacyjnej, a tym samym do oczyszczalni, muszą sami konserwować i usuwać awarie tej infrastruktury. Oto co napisano ww. piśmie MSM ZWAR:

„Konserwacja i naprawa poszczególnych odcinków, jak również dozór eksploatacyjny sieci kanalizacyjnej należy do właścicieli danych odcinków. W przypadku wystąpienia awarii danego odcinka sieci, zobowiązany do jej usunięcia jest właściciel danego odcinka sieci.”

Tak więc ani MSM ZWAR, ani tzw. dzielnica czy też miasto (Warszawa, MPWiK) nie chcą wziąć odpowiedzialności za sieć kanalizacyjną w osiedlu Sadul wybudowaną ze środków miasta Warszawy. Inwestorem zastępczym była MSM ZWAR. Po wybudowaniu sieci nigdy nie przekazano (lub nie skomunalizowano) na majątek miasta stołecznego infrastruktury, która powinna być w ewidencji tegoż miasta (patrz pismo Rady i Zarządu Osiedla Sadul do Prezydenta m.st. Warszawy w sprawie kanalizacji). Wiadomo, że oczyszczalnia nie miałaby racji bytu bez sieci kanalizacyjnej. Częściowe środki z komitetów społecznych właścicieli posesji, którzy uczestniczyli w budowie odcinków sieci, były przekazywane do inwestora zastępczego, czyli MSM ZWAR. Również MPWiK uczestniczyło w projektach i odbiorach niektórych odcinków sieci kanalizacyjnej w osiedlu Sadul. Po latach okazuje się, że cały ciężar odpowiedzialności spółdzielnia ZWAR jednostronnie zrzuca na mieszkańców, jednocześnie utrzymując, że jest właścicielem samej oczyszczalni. Stanowisko Biura Infrastruktury Urzędu m.st. Warszawy jest w tej ostatniej sprawie odmienne. Ponadto do sieci kanalizacyjnej, która według MSM ZWAR jest niejako siecią prywatną, podłączono (do pierwszej studzienki w ul. Pomiechowskiej) budynek dewelopera (COGiK, dziś Wspólnota przy ul. Lucerny 93) spoza osiedla Sadul, na co wydała zgodę MSM ZWAR. Tę zgodę wydano wraz z pozytywnym odniesieniem się do takiego rozwiązania ze strony MPWiK oraz Dzielnicy Wawer m.st. Warszawy. Wiedział o tym ówczesny Zarząd Dzielnicy Wawer.

Miasto od lat nie wykonuje zadań własnych w zakresie kanalizacji w osiedlu Sadul, niejako zasłaniając się działalnością MSM ZWAR, która nie działa jako przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne, i to mimo zbiorowego odprowadzania ścieków. MSM ZWAR obsługuje przecież ponad 500 odbiorców usług na odprowadzanie ścieków, ale nie działa w ramach obowiązującej (np. MPWIK) ustawy z 2001 roku o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków. Dodatkowo oczyszczalnia nie posiada od 2012 roku pozwolenia wodno-prawnego (odmowa w II instancji), co jest przyczyną zwiększonych o 500% opłat za korzystanie ze środowiska. Kto więc zapłaci za 6-krotne opłaty z tego tytułu i w jakim trybie?

Dlaczego mieszkańcy osiedla Sadul są traktowani w ten sposób od wielu lat przez kolejne władze miasta, MPWiK oraz MSM ZWAR? Czyżby była w tym jakaś metoda?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *